Jadę tramwajem . Jestem po piwie i jednym góralu u Eli . Ten rok jest pod znakiem takiego mojego zawiedzenia ludźmi na których mi zależy.
Zaczeło się od wujka potem ciocia i kolejna ciocia nagle otkrywasz żeś zupełnie sam . Jedyną osobą która nie opuszcza cię to Magda . Na niej mogę polegać. Cholera mam ochotę to wszystko jebnąć. I nie pokazywać się im na oczy co najmniej 10 lat. Kurcze czy ja za dużo rządam? Chcę mieć rodzinę bez jadu oraz obaw . Kurwa tak dużo ? Nie wiem co czynić. Pomyślę jutro...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz