piątek, 29 listopada 2013

Miało być o miłości

Ile razy w życiu przytrafiało Ci się coś takiego że dostałeś zajebistą szanse i przez strach nie odwarzyłeś się z niej korzystać i brać garściami to co najlepsze w życiu. Ja jestem teraz w takim położeniu. Jade do ministerstwa gospodarki na ogloszenie wyników przetargu.  Nogi sie mi uginaja . Tym razem bedzie inaczej skorzystam z tej okazji.

wtorek, 26 listopada 2013

Przyjaciele

Przyjaźń , tyle się o niej mówi . Czasem nadużywamy tego słowa.  Dziś gadałam z Panią Dorotą no i właśnie. .. przyjaciel nie potrzebuje wielkich słów zawsze wyczuwa kiedy masz doła i cię dobrym słowem podbuduje . Chyba to jest przyjaźń. Mam ich kilku. Taki który nie pyta gdy nie chcesz mówić. O co chodzi w tych relacjach? Nie mam pojęcia . Każda jest inna . 

czwartek, 14 listopada 2013

Dziś nowy dzień. ..

Rano jeszcze emocje.  Po kąpieli podjełam decyzję trzeba to jej pokazać jak ona się zachowuje. Wiem że to czego chcę już nie dostanę na pewno. Mam do wyboru zjebać życie do końca i jechać jak ona kieruje uciec zupełnie i być sobie sterem i okrętem olać ją i pokazać jej konsekwencje. I tak na razie jest masakra wiec wybrałam konsekwencje . Wykasowałam fb zaczynam życie w realu . Musze wychodzić wcześniej niż ona a wchodzić później niż ona musze jej obiecywac a potem mówić  że szukam roboty. Gdy trzeba jej będzie pomóc powiem ze ide do Eli bo ona jest chora. Niech poczuje to co ja niech dom bedzie cały zasyfiony niech się zaczną igrzyska albo zatrybi albo huj z tym związkiem.  Koniec oczekiwania. Na cód.

sobota, 9 listopada 2013

Dzień masakra emocjonalna

Wczoraj myślałam że skonam. Probkem z kredytem dał m8 pustkę emocjonalną.  Popołudniu w końcu pogadałyśmy. Doszłyśmy do jakiegoś konsensusu. Musze jeszcze ojcu przedstawić naszą sytuację finansową. Ale czy dziecku da się wytłumaczyć że nie masz kasy na wigilie i to on ma ją zebrać wątpie. Dostał w piątek kase jeszcze jej nie wplacil dlaczego? Coś z tą jego kasą jest nie chalo . Nie jest uczciwy wobec nas . Na 100 procent. Nie ważne ... ja postanowiłam zagęścić ruchy co do firmy a przyokazji poszukać pracy naj mniej inwazyjnej w życie by móc prowadzić swoja firmę i pracować . Przy najmniej na razie. Zobaczymy. Za tydzień ma być ten osioł z rady osiedla to oni mają nam pomóc. Trza tą dyre jebnąć w czambół. Wieczorem spotkalam sie z Elą . Było fajnie .... pozwierzałyśmy się i popłakałyśmy aż Pani kelnerka zapytała czy wszystko jest ok.  Wróciłam do domu skonana . Ok wychodzę z wanny śniadanie stoi na stole.

Przegrany

Wczoraj okazało się że moja księżniczka załatwiła nas na cacy. Rząglowała tak pieniędzy że w końcu brakuje do rachunków bagatela 700 zl . Chce wziąść pieprzoną konsolidację. Nie zgodziłam się wynikła taka awantura że hej . Muszę znaleść normalną robotę . Co oznacza że : kariera pilota skończona firmy nie otworze na mature nie mam czasu jestem w punkcie wyjścia . 5 lat zmaronowane . No zajebiście i więcej pytań brak. Nie pyta , nie mówi. Itp. Jednym słowem dramat.

środa, 6 listopada 2013

Zawiedziony

Jadę tramwajem . Jestem po piwie i jednym góralu u Eli . Ten rok jest pod znakiem takiego mojego zawiedzenia ludźmi na których mi zależy.
Zaczeło się od wujka potem ciocia i kolejna ciocia nagle otkrywasz żeś zupełnie sam . Jedyną osobą która nie opuszcza  cię to Magda . Na niej mogę polegać. Cholera mam ochotę to wszystko jebnąć. I nie pokazywać się im na oczy co najmniej 10 lat. Kurcze czy ja za dużo rządam?  Chcę mieć rodzinę bez jadu oraz obaw . Kurwa tak dużo ? Nie wiem co czynić.   Pomyślę jutro...