środa, 25 grudnia 2013

RODZINNE ŚWIĘTA.

W Wigilię padł rekord do stołu usiedliśmy koło 1 w nocy . Było miło. Magda w pewnym momencie usneła.  Koło 3 w nocy poszliśmy spać.  Rano wstałam i byłam w niezłym nastroju zagraliśmy z ojcem w jange chciałam mu dać fory ale staruszek dał mi wycisk . I zaczęło się . Coś mi odbiło by zadzwonić do Brunka  odebrała Mariola i była strasznie nie przyjemna.  Powiedziała że już jej złożyłam życzenia miesiąc temu  zaczęła znowu pieprzu że Cioci powiedziałam że ona się śmieje z tego że wujek jest chory. Powiedziałam że to nie prawda. Ale ona swoje i rzuciła słuchawkę z tekstem że z Ciocią   Zuza powinnam to wyjaśnić . Podejrzewam że próbuje mnie z Zuzą  skłucić.  Poblokowałam  wszystkie kontakty dość tego . Nie będą na mnie jeździć.z Kubasem jest ciut lepiej . Niech on już wyzdrowieje bo ja kurwicy dostanę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz